Wiemy już, że tłuszcze są nieodzownym i niezwykle cennym składnikiem pożywienia. Tak często polecane ograniczenie spożycia tłuszczów (albo zamiany tłuszczu na węglowodany) nie przynosi też oczekiwanych efektów zrzucenia kilogramów. Zamiast zatem walczyć z tłuszczami, które przecież decydują o smakowitości potraw (tłuszcze są nośnikiem smaku) warto bliżej przyjrzeć się dostępnym na rynku olejom i wybrać te, które są szczególnie pożądane lub nam po prostu smakują. 
I tutaj zaczynamy mieć niekiedy kłopot z decyzją - który olej wybrać oraz jaki tłuszcz do czego stosować? 

Olej olejowi nierówny

 Oleje są wartościowym składnikiem diety przede wszystkim ze względu na zawartość nienasyconych kwasów tłuszczowych. Tutaj możemy wyróżnić dwie grupy: n-6 i n-3 (inczej 6 - omega i 3 -omega). W czasach, gdy człowiek był myśliwym i zbieraczem kwasy n-3 spożywał jedząc ryby i owoce morza. Są one również syntetyzowane w organizmie z tłuszczów obecnych w orzechach, zielonych roslinach i chudym mięsie. Żródłem tłuszczów n-6 były dawnej owoce, jarzyny, orzechy i rośliny strączkowe. 

Dzisiaj źródłem kwasów tłuszczowych są m.in. oleje wytłaczane z nasion. Rewolucja przemysłowa spowodowała radykalną zmianę w składzie spożywanych kwasów tłuszczowych. Dodatkowo chuda dziczyzna została zastąpiona zdecydowanie tłustszym mięsem (nawet dzisiejsza chuda wieprzowina czy wołowina zawiera wysokie ilości tłuszczu).
Wiedząc, że oleje są bogate w nienasycone kwasy tłuszczowe, stosujemy je chętnie i w dużych ilościach. Nie zawsze jedank zgłębiając się w ich rzeczywiste walory. Może się zdarzyć, że właśnie wysokie spożycie pewnych olejów jest przyczyną tego, czego chcieliśmy uniknąć: procesów zapalnych (m.in w komórkach nerwowych). Dlaczego tak się dzieje? Bo bywa, że spożywamy duże ilości pewnego rodzaju kwasów tłuszczowych jednocześnie ignorując inne cenne, których w danym oleju brakuje. Zazwyczaj jest tak, że zjadamy w nadmiarze tłuszcze n-6 a w niedoborze n-3. Jednak myli się ten, któ sądzi, że jest jakiś jeden najlepszy i doskonały olej. Najlepiej stosować różne, ważne aby były świeże, odpowiednio przechowywane a najlepiej produkowane jak dawniej - czyli wytłaczane na zimno. Stąd tak ogromna rola w róznorodności diety. Kupując olej zwróćmy uwagę nie tylko na smak czy aktualną modę (tak, w żywieniu też mamy do czynienia z modą) ale również na to, czy nie spożywamy "w kółko i na okrągło" tego samego, zupełnie ignorując inne oleje. Pomocna w wyborze przy zakupie oleju może być poniższa tabela, w której podaję zawartość kwasów tłuszczowych omega 3 i omega 6. 

Eksperci pokusili się nawet o wyliczenie ilości dawek tłuszczów, jakie powinniśmy spożywać. I tak wg zaleceń dr Williama Lands z Narodowego Instytutu Zdrowia USA przy dziennym spożyciu ok. 2000 kalorii powinniśmy spożyć 4,4 grama tłuszczu n-6. W praktyce oznacza to, że pół łyżki stołowej oleju sojowego (lub kukurydzianego - bardzo popularnego w USA) dostarcza 4,4 grama kwasów n-6. Ponieważ ten rodzaj tłuszczu jest powszechnie dostępny (dodatkowo mamy zgromadzone jego zapasy w tkance tłuszczowej), musimy raczej skupić się na drugim rodzaju kwasów tłuszczowych, czyli n-3. A tłuszczów typu n-3 potrzebujemy dziennie 0,65 grama w postaci mięsa ryb oraz 2,2 grama w postaci orzechów i jarzyn. Konia z rzędem temu, kto potrafi określić, ile takich czy innych kwasów spożywa objadając się śledziami czy innymi rybami. Okazuje się, że potrzebne 650 miligramów tłuszczów z długołańcuchowymi nienasyconymi kwasami tłuszczowymi typu n-3 (czyli DHA i EPA) spożywamy jedząc: 
 
28 g makreli
43 g śledzi
43 g sardynek w puszce
50 g łososia
100 g białego tuńczyka w puszce

 Jak niewiele zatem trzeba, aby zadbać o odpowiednie spożycie kwasów omega-3. Tym bardziej zaskakuje uzupełnianie ich suplementami. Wychodzi drożej, na pewno mniej skuteczniej i zdecydowanie nie tak smacznie. Zalety tłuszczów zawierających kwasy omega -3 są naprawdę znaczące: 

- poprawiają koncentrację
- usprawniają pracę mózgu
- zatrzymują proces zmniejszania się mózgu
- zwiększają produkcję acetylocholiny (odpowiedzialną za zapamiętywanie)
- zapobiegają rozwojowi choroby Alzheimera
- wzmacniają układ odpornościowy (przeciwdziałanie chorobom nowotrowrowym)
- łagodzą rzs (reumatoidialne zapalenie stawów)
- łagodzą wahania cukru we krwi (przeciwdziałanie cukrzycy typu II)
- działają antydepresyjnie
- obniżają poziom cholesterolu we krwi
- zmniejszają łaknienie (wspomagają odchudzanie)

 

Ostatnio zmieniany poniedziałek, 29 luty 2016 09:51