Doskonała pamięć fascynuje, wzbudza zainteresowanie, bywa, że inspiruje. Szczególnie, gdy się dowiemy, że każdy z nas jest obdarzony niebywałymi wręcz możliwościami zapamiętywania, tylko z nich nie korzysta.

Albo nie ma takiej potrzeby, albo nie wie, jak?. Skoro zatem eksperci od zapamiętywania twierdzą, że wytrenować można każdy umysł, czemu nie spróbować?

Do niedawna jeszcze, mówiąc o ćwiczeniu pamięci, spotykałam się z bardzo różnymi reakcjami - "czego to ludzie nie wymyślą", "co to takiego?", "po co to?" czy wręcz "mi i tak nic nie pomoże, ha ha". Dzisiaj natomiast podręczników, programów, portali internetowych traktujących o pamięci i sposobach jej poprawy jest tak wiele, że nic tylko wybierać. Wybierać i doskonalić - pamięć oczywiście. Okazuje się jednak, że dostępność litaratury i kursów zapamiętywania nie zawsze idzie w parze z rzeczywistą poprawą pamięci. Dlaczego tak się dzieje? Co jest zatem niezbędne, aby sięgnąć po nasze możliwości, którymi przecież podobno każdy z nas dysponuje? Przekonywano nas, że są w zasięgu ręki, a raczej w zasięgu naszych szarych komórek!

Z mojego doświadczenia w pracy z osobami pragnącymi poprawić pamięć wynika, że do osiągnięcia celu, konieczne są nie tylko odpowiednio przygotowane ćwiczenia, ale trzy zasadnicze elementy. Tylko połączenie tych elementów z dobrze przygotowanym programem treningowym może przynieść oczekiwane rezultaty. Natomiast nawet doskonały zestaw ćwiczeń nie przybliży nas o krok do lepszej formy umysłu, gdy zabraknie jednego z koniecznych ogniw. 

1. WYSIŁEK

A miało być wesoło i przyjemnie! Podobno nauka jest efektywna wówczas, gdy sprawia radość! To wszystko prawda: aby zapamiętywać powinniśmy być w stanie relaksu (tzw. stan alfa), w dobrym nastroju i pozytywnej atmosferze. Jednak tylko wykonywanie zadań wymagających wysiłku powoduje rozwój - podobnie jak z wysiłkiem fizycznym. Powinien on być dostosowany do umiejętności i możliwości trenującego, jednak zawsze ćwiczenia powinny być nieco za trudne. Wtedy spełniają rolę wzmacniającą neurony (jak pompki wzmacniają mięśnie). Swoim kursantom powtarzam: jeżeli ćwiczenie sprawia radość i nie stanowi trudności, to nie jest ćwiczeniem, tylko przyjemnością!. Czyli, że jest miło, ale efektu treningu nie wywołuje. Znak, że trzeba nieco podnieść poprzeczkę. Odpowiednio dostosowane zadnie powoduje najpierw zdefiniowanie trudności, potem włożenie wysiłku a na końcu radość, z wykonania zadania. 

Zatem wysiłek jest punktem wyjścia i koniecznym elementem w doskonaleniu pamięci. Zresztą rozwój w ogóle zawsze jest związany z pewnym wysiłkiem i wyjściem poza sferę komfortu.

Wskazówka: ćwiczysz pamięć? Zwróć uwagę, czy to, co robisz jest związane z pewnym wysiłkiem i stanowi dla Ciebie jakąś trudność? Czy też jest po prostu przyjemnym spędzeniem czasu? Jeżeli zależy Ci, aby rozwiązywanie krzyżówek przyczyniało się do angażowania szarych komórek do pracy, to wybieraj te, które są za trudne albo wypełniaj je lewą ręką (lub prawą, jeśli jesteś leworęczna/y).

2. OTWARTY UMYSŁ

Ten element wydaje się być naszą cechą - któż powie o sobie: zakuty łeb? Przecież wiemy, że my akurat mamy umysł szeroko otwarty! Nie zatrzymujemy się więc nad tą oczywistością i z rozpędem kroczymy dalej. Ale bliższa obserwacja wskazuje, że bardziej niż otwartością kierujemy się starymi nawykami, swoimi sprawdzonymi sposobami, metodami, które lubimy i czujemy się w nich komfortowo. Rezygnujemy tym samym z wkładania wysiłku (punkt nr 1) i wcale nie cechuje nas otwartość. Przejawia się to w szybkiej ocenie - zanim jeszcze przejdziemy przez tę drogę, juz wiemy, że albo nam się nie podoba, albo nie o to nam chodzi albo że to nie dla nas. Nie mam zamiaru przekonywać, aby z zapałem i radością realizować zadania, które wydają nam się dziwne czy wręcz idiotyczne.  Proponuję jednak, aby otworzyć się i swój umysł na inne, nietypowe i nowe dla nas rozwiązania i sposoby postepowania. Ocena powinna nastąpić na końcu, a nie na początku zadania. Umysł otwarty - w tym znaczeniu - to taki, który przyjmuje nowości, sprawdza alternatywne rozwiązania i podejmuje wysiłek.

3. ZAANGAŻOWANIE

Wiele czynności można wykonywać bez zaangażowania, niekiedy nawet mniejsze zaangażowanie przynosi lepsze rezultaty. Jednak wszystkie aspekty zawiązane z samorozwojem wymagają zaangażowania. Osiągnięte cele i korzyści są zawsze wprost proporcjonalne do entuzjazmu i zaangażowania. Im mniejszy zapał, tym mniejszy sukces.